W końcu świecące obrysówki w tramwaju. Cieszy mnie ten widok. 😉

To są światła pozycyjne boczne, a nie żadne obrysówki. Egzamin na kategorię D ponoć się za taki błąd oblewa 😈

obrysówki to te małe światełka na końcu długich pojazdów, mają je na przykład nowe 18 metrowe solarisy.

Fagatek- guzik prawda. Zalicza się te światełka do świateł pozycyjnych tylnych lub przednich (z przodu też mogą takie występować). Obrysówki to potoczna nazwa, dlatego powinno się mówić światła pozycyjne boczne (także w przepisach występuje nazwa światła pozycyjne boczne, a nie obrysówki).

będę wiedział, znałem tylko tą swoją definicje, którą powiedział mi instruktor jazdy, ale dzięki. 🙂

Jak najbardziej istnieje coś takiego jak światła obrysowe przednie/tylne, polecam lekturę Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, albo wręcz Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 2 marca 2011 r. w sprawie warunków technicznych tramwajów i trolejbusów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia 😛